Fasolka po bretońsku

Nadeszły ferie zimowe (w województwie pomorskim w tym roku 11-24 lutego)  i co więcej, pogoda sprzyjająca saneczkowaniu i zabawom na śniegu. Ja już co prawda dojrzałam do wiosny ale moja córka lubi zimę, śnieg, sannę i trochę wymarznąć podczas zabaw na dworze z naszymi zwierzętami.

Pamiętacie stare czasy, gdy sami lubiliśmy do wieczora spędzać czas na osiedlowej górce (urodziłam się i wychowałam w centrum Gdyni, była taka górka koło MOSiRu na którą często chodziliśmy gdy padał śnieg:)? Jak przyjemnie było wtedy wrócić do domu, zdjąć mokre od śniegu buty, spodnie, rękawiczki i czapkę i grzać się w ciepłym domku przy kubku gorącej herbaty i ciepłym obiedzie, który podała Mama… 

Fasolka po bretońsku to jeden z takich obiadów, które po całodziennej zabawie na śniegu można szybko podgrzać i cieszyć się jej smakiem i rozchodzącym po ciele ciepłem… nie tylko strawy ale ciepłem domowego ogniska;) 

Składniki (na około 6-8 porcji):

– 1 kg fasolki

– 1/2 kg kiełbasy wędzonej

– 2 świeże papryki

– 3 duże cebule

– 2 łyżki koncentratu pomidorowego

– olej (5 łyżek, do podsmażenia cebuli i kiełbasy)

– przyprawy do smaku: sól (1  łyżka), pieprz (1 łyżeczka), papryka słodka (1 łyżka), majeranek (1 łyżka), liście laurowe (5 szt.), ziele angielskie (5 szt.)

Sposób wykonania:

Fasolkę zalewamy woda na noc, aby zmiękła. W dniu gotowania, zbieramy potrzebne produkty, nastawiamy fasolkę w dużym garnku w wodzie, w której się moczyła, wrzucamy do niej liscie laurowe i ziele angielskie. Gotujemy na małym ogniu około 1 godziny.

Pod koniec pierwszej godziny gotowania fasolki: cebulę obieramy z łupinek i kroimy na średnia kosteczkę. Kiełbaskę kroimy w kostkę około 1,5 x 1,5 cm. Podsmażamy je razem na dużej patelni.

Dodajemy podsmażoną cebulkę z kiełbaską do fasolki. Dodajemy również pokrojone na średnie kawałeczki papryki i przecier pomidorowy.

Gotujemy fasolkę kolejną godzinę pod jej koniec dodając sól, pieprz, paprykę słodką i majeranek.

Po kolejnych 30 minutach fasolka jest gotowa.

8 odpowiedzi na “Fasolka po bretońsku”

  1. Hej 🙂 Ja osobiście nie przepadam za fasolką po bretońsku, ale w moim domu gości często (szczególnie zimą), bo moi domownicy za nią szaleją 🙂

  2. Wygląda przepysznie. Ja idę zawsze na łatwiznę i daje fasolkę z puszki w sosie pomidorowym. Mega szybkie danie 😉 Muszę spróbować z papryką, bo nigdy nie dawałam do fasolki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.