Koktail mleczny bananowy… Zainspirowany przepisem Nigelli Lawson

Są takie niedziele, kiedy wstajesz później… bo bardzo późno (albo bardzo “wcześnie”;) poszłaś spać…

Tak było dziś. Po przebudzeniu nie miałam ochoty na normalne, treściwe śniadanie tylko na coś co da mi lekkiego “kopa” do normalnego funkcjonowania:)

Ten koktail wpadł mi w oko, gdy kupiłam książkę Nigelli Lawson “Nigella Ekspresowo” bo jest naprawdę szybki i… (okazało się) pyszny(!). Polecam go każdemu, kto nie tylko budzi się późno (lub jeszcze pełny, po nocnej imprezie) ale też dla każdego, kto nie lubi jeść zwyczajnych śniadań, a kulinarny dzień lubi zaczynać zdrowo po południu…:)

Składniki (na 1 szklankę/osobę):

– 1 banan (może być zmrożony, będzie rześko:)

– 150 ml mleka (lub po prostu niepełna szklanka)

– 4 łyżeczki rozpuszczalnej czekolady granulowanej

– 1 łyżka miodu (opcjonalnie, bo sama czekolada daje dużo słodyczy)

– 1-2 łyżeczki rozpuszczalnej kawy granulowanej

Wykonanie:

Wszystkie składniki wrzucić do wysokiego naczynia i zmiksować na gładką masę. Przelać do szklanki i pić delektując się… (niespiesznie;).

17 odpowiedzi na “Koktail mleczny bananowy… Zainspirowany przepisem Nigelli Lawson”

  1. Pamiętam, jak jako nastolatka robiłam sobie energetyczny koktajl z mleka i banana, i już to było pyszne 🙂 Nie próbowałam łączyc z kawą:) Spróbuję, zrezygnuję jednak z dosładzania 😉

    1. Ja właśnie lubię jak tam jest więcej kawy, mniej kakao bo kakao i banan lekko zabijają smak delikatnej kawy, którą piję, więc trzeba go “wzmacniac”:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.