Warzywne kotleciki- przekąska imprezowa

Czasem zastanawiamy się, co przygotować na imprezę, na której będzie gość, który nie jada mięsa. Zdążyło mi się to ostatnio, gdy wyprawiałam dziecięce urodzinki i wpadłam na (okazało się:) świetny pomysł. Zainspirowały mnie wielokrotnie widywane na różnych blogach przepisy na placki cukiniowo- ziemniaczane i fakt, że moja córka uwielbia świeżą paprykę (każdą, niezależnie od koloru;). Wyobraziłam sobie wtedy jeszcze bardziej kolorowe, niż zielono- brązowe placuszki. Pomyślałam, że dodam do moich rozdrobniona paprykę (teraz myślę, że można by jeszcze dać kukurydzy:) Tak też zrobiłam. Placuszki znikły szybko a jedli je nie tylko zaproszeni wegetarianie. Byłam z nich bardzo zadowolona. Następnym razem muszę zrobić większa porcję:)

Składniki:

– 1 czerwona papryka

– 1 cukinia

– 1 ziemniak (bardzo duży:)

– 1 cebula

– 1 mała puszka słodkiej kukurydzy (opcjonalnie:)

– 1 1/2 szklanki mąki

– 1 łyżka mąki ziemniaczanej

– 1 jajka

– 1 łyżeczka soli

– 1 łyżeczka pieprzu

– 1 szczypta startej gałki muszkatołowej

– 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (opcjonalnie, ja nie dodałam a i tak pięknie wyszły)

– olej słonecznikowy do smażenia

Wykonanie:

Wszystkie warzywa rozdrabniamy na małe wiórki w blenderze (oprócz kukurydzy), przerzucamy do większej miski. Dodajemy pozostałe składniki, mieszamy. Smażymy na patelni z obu stron, na brązowo, na średnim ogniu, natłuszczając ją odrobinę olejem przed każdorazowym nałożeniem masy na patelnie.

Ja swoje kotleciki smażyłam na patelni do jajek sadzonych (nadała ona kotlecikom równy, okrąglutki kształt:)

I jeszcze jedno… Miałam na stole sos tzatziki, który zaserwowałam do mięsa i muszę powiedzieć, że mi idealnie do tych kotlecików smakował… 🙂