Mieliśmy ostatnio w lodówce zabawny makaron jajeczny z sepia, którego przydatność kończyła się za chwilę i trzeba było go wykorzystać… a z czym lepiej jak nie z owocami morza.
Czy boicie się owoców morza? Czy słyszeliście od kogoś, że ciężko zrobić je dobrze. Ile razy w pizzerii trafiliście na pizze z gumowymi ośmiorniczkami? Mi zdarzyło się nie raz. Bałam się też, że po rozmrożeniu i podczas smażenia będą wydawały taki zapach, że odechce mi się je jeść. Nawet gdy kupowałam te, które widzicie na zdjęciach, mąż był zaniepokojony, co będzie musiał wąchać w trakcie gotowania. Okazało się jednak, że nie było czego się bać. Smażone około 3 minut (nie dłużej) okazały się kruche i na prawdę bardzo smaczne. Chyba pierwszy raz w życiu jadłam taki dobry makaron z owocami morza. Przypuszczam, że nie miałam wcześniej szczęścia… teraz za to się do mnie uśmiechnęło.
Składniki (2-3 osoby):
– 200 g owoców morza (250 g przed rozmrożeniem, tu: pierścienie i macki kałamarnic, ośmiornica, żółty mięczak jadalny, krewetki cat-tiger)
– 250 g makaronu (dowolnego, tu świeży makaron jajeczny z sepia, który kupiliśmy z ciekawości)
– 1 pęczek pietruszki
– 1 duża cebula
– 1 czubata łyżka ketchupu
– przyprawy: 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/2 łyżeczki chili, 1 czubata łyżeczka słodkiej papryki
– 1/4 szklanki oliwy do smażenia
Sposób wykonania:
(W średnim garnku nastawiamy na gazie wodę do ugotowania makaronu.)
Cebulę siekamy w średnia kostkę.
Pietruszkę rwiemy lub siekamy na drobne części. (Gdy woda się gotuje, solimy ją delikatnie i wrzucamy makaron. Gotujemy wg wskazania na opakowaniu.)
Rozgrzewamy oliwę na patelni, po jej rozgrzaniu wrzucamy cebulę, szklimy około 1-2 minut na średnim ogniu. Po zeszkleniu cebuli dorzucamy owoce morza, zesmażamy z cebulą około 1 minuty. Dodajemy na raz wszystkie przyprawy i ketchup, mieszamy i smażymy dalej około 2 minut. Na koniec wrzucamy pietruszkę.
Podajemy od razu.
Moje podsumowanie: WSPANIALE SMAKUJE! Będę robiła częściej:)
Kiedys balam sie owocow morza, ale z czasem sie przekonalam i teraz uwielbiam. Twoj makaron wyglada oblednie!
Dziękuję:) … i faktycznie do owoców morza warto się przekonac:)
Bardzo lubię makaron z owocami morza, często robię sos safranowy
Pozdraawiam