W zeszłą niedziele spodziewaliśmy się wizyty mojej Siostry, wraz z jej Rodzinką, i bardzo chciałam miło ich ugościć. Siostra jest osobą, która świetnie gotuje i zawsze, kiedy to my jesteśmy do Niej zaproszeni, zastajemy na stole prawdziwa ucztę.
Tym razem spotkanie odbywało się u nas. Postanowiliśmy zjeść wspólnie obiad, po czym napić się kawki do “czegoś słodkiego”. Do stołu miało nas siąść 6 dużych osób (prawie rocznego brzdąca nie liczyłam;) Mania upraszczania dopadła mnie tego dnia, jak zwykle. Na obiad zrobiłam ogromna pizzę na grubym cieście (myślę, że takiej pizzy nie powstydziłaby się i nasza Mama, od której sposobu jej wykonania czerpie zawsze inspirację:) Na deser postanowiłam zaserwować tartę daktylowo- kajmakową z bitą śmietaną. Jeżeli widzieliście tartę kajmakową z bita śmietaną, którą pokazywałam, jako kandydatkę na urodzinowe ciasto mojej córki na moim fanpage’u na facebooku (TU- klik), to moja niedzielna tarta była inspirowana właśnie nią, tylko zamiast spodu z kruchego ciasta, wykorzystałam rolkę ciasta francuskiego i dodałam daktyli, które uwielbiam.
Myślę, że obiad i deser wypadły bardzo smacznie dlatego przepis na tartę podaję poniżej (pizzę opisze innym razem:)… Pozdrawiam.
Składniki:
– 1 opakowanie ciasta francuskiego
– 1 puszka masy krówkowej (kajmaku, 510 g)
– 150 g suszonych daktyli (bez pestek)
– 330 ml śmietany 30%
– 1 łyżka cukru pudru
Sposób wykonania:
Formę do tarty smarujemy masłem, wylepiamy ciastem francuskim, dno nakłuwamy widelcem, kładziemy okrągły arkusz papieru do pieczenia i wsypujemy na niego groch. Wstawiamy do lodówki na 30 minut. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 st. Celsjusza. Po wyjęciu z lodówki, ciasto wkładamy do piekarnika i zapiekamy je około 20 minut (aż boczki “wyrosną” i lekko zbrązowieją). Wyjmujemy ciasto z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.
Gdy spód z ciasta francuskiego wystygnie, wykładamy na niego masę krówkową i rozsmarowujemy ją, kroimy daktyle na mniejsze cząstki i rozkładamy je równomiernie na jej wierzchu.
Do śmietany 30% dodajemy cukru pudru i miksujemy do uzyskania sztywnej piany, która wykładamy na masę krówkową pokrytą daktylami.
A oto efekt… Bardzo słodka tarta, wystarczy jeden kawałek i jest się kompletnie “zadeserowanym”;) Polecam ją serdecznie wszystkim, którzy lubią proste przepisy z doskonałym efektem.
Z kajmakiem kocham wszystko:D.
Oj ja tez, niestety:)
ależ to dobrze wygląda!!!!!! i do tego tylko 5 składników. Gdyby nie to, że próbuję nie jeść słodyczy, to zaraz bym wypróbowała, bo mam prawie wszystko, co potrzeba do jej zrobienia 🙂 Pozdrawiam, Asia
Nie dziś to jutro, w końcu ta tarta Cię dopadnie, przewiduję:)) Pozdrowienia z zimnej Gdyni;)
Myślałam niedawno o podobnej tarcie, jako pomysł na mazurka 🙂 Uwielbiam daktyle z kajmakiem!
Pomysł prosty, prawie nie sposób na niego nie wpaśc;) Też uwielbiam daktyle z kajmakiem:) Ja ostatnio myślę o mazurku z masą na bazie białej czekolady i migdałów:)
Tak, była pyszna i słodka… ale mnie, jak zwykle smakowała przede wszystkim pizza 🙂
Pyszny i szybki deser 🙂 super pomysł z tym grochem… 🙂
Ja również zostałam zainspirowana tym ciastem
Zrobiłam kruchy spód na to masa kajmakowa na to beza (akurat miałam białka) i ukoronowanie bitą śmietaną.
Ciasto zniknęło w mgnieniu oka 🙂
a zapomniałam o wiórkach migdałowych na wierzchu :
Też zaszalałaś ze słodkimi dodatkami Danusiu, Twoja tarta na pewno była przepyszna:)
Podoba mi się bardzo Twój blog 😉
Mnie Twój blog tez bardzo się podoba. Piękne zdjęcia, smakowite przepisy:)