Byli wczoraj u nas znajomi na wieczornej kawce i zgadałam się z koleżanką na temat mojego bloga. Powiedziałam Madzi, że biorę udział w akcji “Pokaż swoje śniadanie” a Ona mówi: “Pokaż to co Fani je codziennie rano”. Ja: “A co to takiego?”. Ona: “Tosty francuskie z miodem”. I opisała mi jak Fani je sobie przygotowuje. Już w trakcie wiedziałam, że znam ten przepis, tylko że moja Rodzinka najbardziej lubi tosty francuskie na pikantnie (wtedy jajko przyprawione jest chilli, kurkumą, solą, pieprzem i bazylią). Opisane przez koleżankę danie było przygotowywane “na słodko”. Pomyślałam dzisiaj rano, że muszę je wypróbować bo mam ochotę na coś słodkiego do porannej kawy. Stad pomysł na dzisiejsze śniadanie, tosty francuskie z miodem🙂
Składniki (na 1 osobę):
– 3 kromki chleba (tostowego albo jaki lubicie)
– 1 jajko
– 2 łyżki mleka
– 1 cukier waniliowy
– 2 łyżki miodu
– 1 łyżka masła
Przygotowanie:
Odcinamy skórki z chleba. Kroimy na mniejsze kawałki (opcjonalnie, w zależności od chęci lub wielkości patelni;). Jajko wbijamy do miseczki, dodajemy mleko, cukier waniliowy i roztrzepujemy je. Rozgrzewamy patelnię i roztapiamy na niej masło. Chleb mieszamy w jajku i tak nasączony kładziemy na rozgrzany na patelni tłuszcz. Smażymy do zbrązowienia po obu stronach (cukier waniliowy lekko się karmelizuje więc uwaga, żeby nie spalić tostów). Po usmażeniu, tosty podajemy polane miodem.
Wspaniale smakują z ulubioną gorącą kawą…
Jak to odcinamy skórki, przecież skórki są najlepsze w tym wszystkim! 🙂 Tego typu tosty pamiętam z dzieciństwa w wersji ‘kryzysowej’ – kawałek chleba w mleku i na patelnię, gorący posypany cukrem.. Zaintrygowałaś mnie bardziej wersją pikantną, wypróbuję, ale obowiązkowo ze skórkami 🙂
Super Jo:) a ja, dopiero przeglądając różne blogi kulinarne, zauważyłam też omlety na słodko (np. czekoladowe z bita śmietaną:). Zawsze robiłam na słono, muszę kiedyś wypróbować na słodko;)
Mi omlety kojarzą się głównie w wersji z truskawkami, ale wieki już nie jadłam, mniami 🙂
No właśnie, wygląda mniam:) Musze spróbowac:)